Informacje

  • Wszystkie kilometry: 10360.10 km
  • Km w terenie: 1521.40 km (14.69%)
  • Czas na rowerze: 12d 18h 13m
  • Prędkość średnia: 26.22 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kraszak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 23 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Cóż to takiego?

Zacznę może od tego że dzisiaj było strasznie zimno. Musiałem się ciepło ubrać choć i tak zmarzłem troszeczkę. Koniec maja a tu takie temperatury niskie.
Spotkałem dziś coś niezwykłego. Nie wiem jak to nazwać. I czym w ogóle to jest.
Może fotka pomoże. Może jest na bikestats jakiś biolog który wyjaśni przedziwne to coś. Wygląda jak jabłko albo jak narośl. Dziwne. Tylko drzewo rozpoznałem jest to jakiś młody dąb.

Co to takiego? © Kamil


Asfalt obok tego czegoś © Kamil
  • DST 70.78km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 26.71km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Prognozy kłamią

Tak. Prognozy pogody są praktycznie ostatnio do niczego.
Ma padać, nie pada i odwrotnie. Krótko mówiąc z tymi prognozami jest w cały świat.
Dzisiaj rano patrzyłem na prognozę pogody na kilku serwisach. Na każdym pogoda była inna i co najśmieszniejsze żadna z tych prognoz się nie sprawdziła.
Dobrze że zaryzykowałem i pojechałem bo tak to bym przesiedział w domu z obawy przed deszczem. I jak by mało było tego to teraz jak pisze ten wpis to słonko mocno przygrzewa ;)
  • DST 51.87km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 26.37km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 maja 2013 Kategoria poniżej 50 KM

Spokojnie po burzy

Dziś burze pokrzyżowały mi plany miałem zrobić znowu ponad 50 km lecz nici z tego.
Dopiero pod wieczór jak trochę obeschło wybrałem się na małą przejażdżkę z kolegą.
Na koniec jeszcze posiedziałem nad rzeką z znajomymi i cóż bardzo chłodno się zrobiło i musiałem wracać do domu.
  • DST 26.75km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 25.89km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 maja 2013 Kategoria poniżej 50 KM

Odmiana

Ciągle w zeszłym tygodniu jeździłem tą samą trasą, aż mi to obrzydło.
Dzisiaj trochę inaczej więcej górek i podjazdów chociaż trasa nieco krótsza.
Dzień jak każdy inny. Wiatr spory mimo że w prognozie zapowiadali słaby wiaterek i cóż było chłodno co pomagało kręcić.
  • DST 46.79km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 26.24km/h
  • VMAX 56.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Brak czasu

Wszystko się na tą niedziele zwaliło jak nie sprawy rodzinne to spotkanie z koleżanką(w tym przypadku to sama przyjemność przebywać i zarazem zaszczyt, zresztą już dużo wcześniej wiedziałem o tym spotkaniu wiec mi niczego nie zepsuło).
Czasu zostało nie wiele bo aż 2 godziny.
Gdyby nie poranne sprawy rodzinne. To zapewne zrobiłbym dziś niezły dystans.
W końcu pogoda dopisywała. No ale cóż są takie ważniejsze rzeczy od roweru.
Dzisiaj był niezły upał. Pełno ludzi było nad wodą. Także dużo rowerzystów widziałem nie tylko tych niedzielnych.
  • DST 51.66km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.19km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 maja 2013 Kategoria poniżej 50 KM

Po lesie z kolegą

Czas na regeneracje oraz relaks też musi się znaleźć.
Więc spokojnie i króciutko po lesie.
Kolega testował właśnie nowy nabytek.
  • DST 21.69km
  • Teren 19.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 26.03km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Przed deszczem

Strasznie gorąco aż się pod czaszką gotuje.
Kolejny dzień jazdy po zajęciach.
Dzisiaj szczęście mi dopisało idealnie trafiłem z jeżeli chodzi o pogodę.
Mianowicie przyjechałem do domu i po chwili rozpoczęła się ulewa.
Zdążyłem co do sekundy dojechać przed deszczem do domu.
W weekend chyba znowu nie pojeżdżę. Zapowiadają niezłe burze. Oby ta prognoza się nie sprawdziła.

Rower na drodze © Kamil


Niesamowita duchota © Kamil
  • DST 52.66km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Terenem do Blachowni

Terenem do Blachowni. Czyli nawiasem mówiąc niebieskim "szlakiem".
No niestety w pewnym miejscu jest on nie przejezdny przez powalone drzewa na drogę oraz niezłe bagno. Dlatego też musiałem kawałek iść z buta z rowerem na plecach, na dodatek przeprawiając się przez powalone drzewa. Gdyby nie ten kawałek to by był naprawdę świetny szlak bo i tereny są malownicze. W Blachowni odpoczynek nad stawem i powrót do domu asfaltem poprawiając zarazem średnią.

Ładna polanka © Kamil


Bagno wszędzie © Kamil


Połamane drzewa © Kamil


Kłody pod nogi © Kamil


Zbiornik w Blachowni © Kamil


Rower nad stawem © Kamil
  • DST 50.29km
  • Teren 31.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 26.01km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 maja 2013 Kategoria 51-99 KM

Rzeźnia.

Dzisiaj była prawdziwa masakra dla mięśni. Wiatr mocno dmuchał. Na dodatek byłem wyczerpany trochę po wczorajszej setce. No i w dodatku zabłądziłem ponieważ w wiosce Nowy Folwark( w stronę Brzeźnicy) asfalt wyparował i błądziłem gdzieś po polach i lasach, aż się wydostałem z pułapki. Związku z remontem odcinek prawie 10 km asfaltu dobrej jakości jest praktycznie w ogóle nie używany. Nic tylko jeździć.
Dzisiaj na dodatek poczułem wyższość roweru nad samochodem. Gdzie samochodem nie da tam rowerem można. Takie słowa padały z ust spaliniarza. Zazdrościł mi tego że jestem na rowerze. Otóż rowerem do punktu A jest 5km, a samochodem kilkadziesiąt kilometrów. A wszystko przez te remonty. Tutaj jest granica między województwami. Śląskim i Łódzkim. Widać różnice :P

Droga w remoncie © Kamil


No i ładniejszy widoczek ;)

Rzeka Kocinka © Kamil
  • DST 56.89km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 26.26km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 maja 2013 Kategoria ponad 100 KM

"w Pacanowie kozy kują"

Zaraz po skończonych dzisiaj praktykach pasowało się wybrać na rower.
Pogoda prawie idealna. Temperatura dobra. Tylko trochy wiatr dawał znać o sobie.
Co tam chociaż trochę trzeba się przewietrzyć. Szybko się spakowałem i jazda. Myślałem żeby na 50-60 km zakończyć. Ale co tam jedzie się dobrze. Pasowało by się wybrać do Pacanowa. Mała wioska. Ale żadnej kozy nie znalazłem. Nawet żadnego pomnika koziołka matołka nie było. W centrum wioski cegielnia i wszędzie dookoła widać cegłę. Kilometry szybko leciały. Niby wszystkie gminy mam zaliczone w powiecie, lecz co trochę nowe ciekawe drogi odkrywam.

Pacanów © Kamil


A tutaj to co widać do rzadkość w moim powiecie. Aż kilometr DDR.
Trzeba opony czyścić żeby się nie zabrudził asfalt.

Znak przed drogą © Kamil


Droga dla rowerów © Kamil


No i cmentarz choleryczny z 1867 r.

Cmentarz choleryczny © Kamil


Dziwna sosna © Kamil
  • DST 105.43km
  • Teren 14.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Scott Aspect 55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl