Sobota, 22 czerwca 2013
Kategoria 51-99 KM
Marnie
... a no marnie :/
Nogi nie chcą kręcić, odmawiają posłuszeństwa.
Wyjechałem o szóstej rano. Myślałem że tak jak ostatnio będzie upał.
I się pomyliłem ponieważ zmarzłem tak zimno było, a na sam koniec jeszcze deszcz zaczął padać. To nie mój dzień. Chyba to też sprawa tego że ostatni sypiam po 5-6h. Trzeba się więcej wysypiać to będzie lepiej, mam nadzieje.
Wybrałem się tak w ogóle do Blachowni i pokręciłem się jeszcze trochę po okolicy.
Nogi nie chcą kręcić, odmawiają posłuszeństwa.
Wyjechałem o szóstej rano. Myślałem że tak jak ostatnio będzie upał.
I się pomyliłem ponieważ zmarzłem tak zimno było, a na sam koniec jeszcze deszcz zaczął padać. To nie mój dzień. Chyba to też sprawa tego że ostatni sypiam po 5-6h. Trzeba się więcej wysypiać to będzie lepiej, mam nadzieje.
Wybrałem się tak w ogóle do Blachowni i pokręciłem się jeszcze trochę po okolicy.
- DST 60.69km
- Teren 6.00km
- Czas 02:20
- VAVG 26.01km/h
- VMAX 41.70km/h
- Temperatura 24.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!