Środa, 19 czerwca 2013
Kategoria poniżej 50 KM
Wieczorem chłodniej
Ostatnio te upały nie pozwalają na jakąkolwiek jazdę na rowerze. No chyba, że rano albo pod wieczór. Napęd mi się sypie jestem trochę rozczarowany ponieważ ma dopiero 4,7 tyś. km, a myślałem że do tych 6 tyś. km wytrzyma. Z suportu dochodzą różne niekontrolowane odgłosy. Łańcuch też nie jest w porządku.
Muszę jakoś wytrzymać do końca lipca. Będzie wtedy kasa i nowe rzeczy do roweru można będzie kupić.
Albo?! No właśnie chodzi mi pomysł po głowie żeby sprzedać Scott'a dołożyć kasy i kupić jakąś szosówkę. Już od dawna mi się marzy szosówka lecz niestety to jest spory wydatek. Przecież i tak w większości jeżdżę po asfalcie. Na teren nie ma pogody albo chęci. Chociaż terenem też lubię pośmigać. Trzeba będzie to dobrze przemyśleć. Albo jest jeszcze inny wariant kupić jakiś sztywny widelec i oponki do tego tylko na szosę i zmieniać w zależności od chęci i potrzeby.
Muszę jakoś wytrzymać do końca lipca. Będzie wtedy kasa i nowe rzeczy do roweru można będzie kupić.
Albo?! No właśnie chodzi mi pomysł po głowie żeby sprzedać Scott'a dołożyć kasy i kupić jakąś szosówkę. Już od dawna mi się marzy szosówka lecz niestety to jest spory wydatek. Przecież i tak w większości jeżdżę po asfalcie. Na teren nie ma pogody albo chęci. Chociaż terenem też lubię pośmigać. Trzeba będzie to dobrze przemyśleć. Albo jest jeszcze inny wariant kupić jakiś sztywny widelec i oponki do tego tylko na szosę i zmieniać w zależności od chęci i potrzeby.
- DST 44.88km
- Teren 2.00km
- Czas 01:36
- VAVG 28.05km/h
- VMAX 38.10km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Scott Aspect 55
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!